Kto rządzi w Hiszpanii?
Na pierwszym roku studiów iberystycznych padło pytanie wykładowcy: kto rządzi w Hiszpanii? W ławkach zasiadało trzydziestu studentów, też padli.
Gdzieś na tyłach sali można było usłyszeć nieśmiałe szepty o królu. Tak, Hiszpania ma króla. W 2014 roku na tronie zasiadł Felipe Juan Pablo Alfonso de la Santísima Trinidad y de Todos los Santos de Borbón y de Grecia, czyli Filip VI z dynastii Burbonów. Król pełni podobne funkcje jak prezydent u nas: przede wszystkim reprezentuje kraj, jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, podpisuje ustawy, posiada prawo łaski. Desygnuje również premiera i na jego wniosek pozostałych członków rządu: wicepremierów i ministrów. Czym się zatem różni król od prezydenta? Jak Kinga Duda coś przeskrobie to ludzie za kilka lat zapomną, sprawa ucichnie, a taka rodzina królewska? Całe życie Truman Show. Córka poprzedniego króla, Jana Karola I jest podejrzewana o defraudację publicznych pieniędzy. Mówi się, że ten i inne skandale przyczyniły się do abdykacji podupadającego na zdrowiu króla.
Ustrój Hiszpanii niewiele różni się od naszego, mamy zatem władzę ustawodawczą (el poder legislativo), wykonawczą (el poder ejecutivo) i sądowniczą (el poder judicial). Pierwsza z nich to dwuizbowy parlament zwany Kortezami Generalnymi (las Cortes Generales). Składa się z wyższej izby: Senatu (el Senado) i niższej: Kongresu Deputowancyh (el Congreso de los Diputados). Jakby to zobrazować… To tak samo jak w Polsce. Wybory co cztery lata. Wspomnę jedynie, że dwie główne partie polityczne w Hiszpanii to Partia Ludowa (Partido Popular) oraz Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (Partido Socialista Obrero Español). Pierwsza jest centroprawicowa, a druga centrolewicowa, co oznacza, że różnica pomiędzy nimi polega na… w zasadzie niczym, obiecują to samo: obniżenie wieku emerytalnego, obniżenie podatków, podniesienie płacy minimalnej, wszystkiego wszędzie wszystkim. Gdzieś to już słyszeliśmy.
Jeżeli ktoś z Was zostanie kiedyś tłumaczem i przetłumaczy el presidente de gobierno jako prezydent to obiecuję, że znajdę i spalę wszelkie dyplomy i prawa do wykonywania zawodu. El presidente de gobierno to odpowiednik premiera, szefa rządu czyli el Consejo de Ministros, który sprawuje władzę wykonawczą. Kojarzycie? U nas jest coś podobnego. Partia, która wygra tworzy rząd, wyznacza ministrów, np. de Asuntos Exteriores y Cooperación; de Educación, Cultura y Deporte; de Justicia; de Defensa, a potem cały Internet robi śmieszne obrazki, żeby dać upust swej radości.
Niniejszy tekst nie miał na celu szczegółowej analizy ustroju politycznego w Hiszpanii, tylko miał sprawić, żeby osoby orientujące się w sprawach politycznych i administracyjnych (niezależnie od kraju) tak jak autorka, nie spłonęły ze wstydu (tak jak autorka), słysząc pytanie „kto rządzi w Hiszpanii?”
Małgorzata Stankiewicz
Zobacz wszystkie wpisy