Andaluzja

Tropikalny miks kulturowy

Andaluzja to najludniejsza i druga pod względem powierzchni hiszpańska wspólnota autonomiczna. Nazwa Andalucía pochodzi od arabskiej nazwy Półwyspu Iberyjskiego – Al-Andalus. Region z biało-zieloną flagą zajmuje większość południa kraju i słynie głównie z upraw oliwek i drzew cytrusowych. Jest też ojczyzną związanego z kulturą romską tańca flamenco i najpiękniejszych śródziemnomorskich wybrzeży, m.in. Costa del Sol (Wybrzeże Słońca) oraz Costa de la Luz (Wybrzeże światła). Zarówno architektura jak i zwyczaje czy kuchnia łączą w sobie elementy wielu kultur, które kiedyś zamieszkiwały te tereny: arabskiej, romskiej czy żydowskiej.

Najstarsze miasto Zachodu

Kadyks, będący trzecim pod względem liczby mieszkańców miastem Andaluzji, bywa nazywany najstarszym miastem Europy Zachodniej. Nie jest to nadużycie, ponieważ El Pópulo, najstarsza dzielnica Kadyksu, liczy sobie ponad 3000 lat historii. Na terenie miasta odnaleziono między innymi pozostałości starożytnego rzymskiego amfiteatru, którego budowę przypisuje się Juliuszowi Cezarowi.

Miasto czarownic

Jeśli lubicie słuchać historii z dreszczykiem, na pewno zainteresuje Was legenda związana z miasteczkiem Soportújar w prowincji Granada. Według opowieści wiedźmy upodobały sobie je jako miejsce, w którym odbywały się aquelarres secretos (sabaty czarownic). Powodem ich decyzji były gęste lasy okalające Soportújar i położenie prawie 1000 m n.p.m. Zwiedzając miasteczko dzisiaj, w każdym jego zakątku można napotkać na symbole odwołujące się do dawnych pań tych terenów: zarówno w okolicznych jaskiniach, jak i na miejskich placach, restauracjach czy na ulicach. Magia tego miejsca nie pozostaje jednak tylko w sferze wyobraźni — po okresie rekonkwisty miasteczko zasiedliły głównie rodziny z Galicji, z którymi przybyły tutaj meigas — wiedźmy, które zawarły pakt z diabłem i których działania były owiane złą sławą, jako przynoszące szkody ludziom i zwierzętom. Co więcej, współczesnych mieszkańców Soportújar określa się nie inaczej niż brujos.

Na spacer do Afryki?

Najbardziej wysunięty na południe punkt Hiszpanii oraz afrykańskie wybrzeże dzieli zaledwie 14 kilometrów — chodzi oczywiście o Cieśninę Gibraltarską. Wydawałoby się, że taki dystans dla doświadczonego pływaka to zaledwie rozgrzewka, w historii zapisało się jednak niewiele osób, którym udało się przepłynąć tę odległość wpław. Jako pierwsza dokonała tego obywatelka Wielkiej Brytanii, Mercedes Gleitze, w 1928 roku. W 1999 roku powstała natomiast ACNEG (Asociación para el cruce a nado del Estrecho de Gibraltar), organizacja, która wspiera wszystkich śmiałków chętnych na podjęcie tego wyczynu.

Zamki na pustyni

Na terenach Andaluzji znajdują się setki średniowiecznych (i starszych) zamków i fortyfikacji, co czyni ją — a szczególnie prowincję Jaén — regionem z największym zagęszczeniem tego typu budowli w całej Europie. W prowincji Almería mieści się również Desierto de Tabernas — jedyna europejska pustynia z prawdziwego zdarzenia. Piaskowe krajobrazy były tłem dla niezliczonej liczby filmów, których fabuła często rozgrywała się na Dzikim Zachodzie, czy na przykład sławnej Juego de Tronos (Gry o Tron). Wszystko to ma jednak drugą stronę medalu — przez zmieniający się klimat pustynnieniu ulegają coraz większe połacie terenu, co ma negatywny wpływ na rolnictwo jak i ogólny komfort życia andaluces.

Zobacz wszystkie wpisy