Zbliża się Wielkanoc – La Pascua

Zbliża się Wielkanoc – La Pascua. Czas więc dowiedzieć się, co ciekawego dzieje się w tym czasie w Hiszpanii.
A dzieje się dużo. Przede wszystkim dlatego, że święta wielkanocne to dla Hiszpanów najważniejsze święta w roku i obchodzone jest z niezwykłym przepychem i niespotykaną teatralnością. Najbardziej spektakularnie obchodzony jest Wielki Tydzień na południu kraju, w Andaluzji, gdzie przez wszystkie te dni przemierzają ulicami uroczyste procesje bractw religijnych.

Źródło zdjęcia: KLIK!
Miałam to szczęście, że podczas pobytu w Granadzie uczestniczyłam w jednej z takich procesji. I muszę przyznać, że wywarło to na mnie niesamowite wrażenie. Nigdy wcześniej ani później niczego takiego nie widziałam. Tłumy ludzi wychodzące na ulicę, ogłuszające bicie werbli, orkiestra grająca ile tchu w piersiach żałosne i podniosłe pieśni, członkowie bractw przebrani w kolorowe stroje ze śmiesznymi spiczastymi kapturami na głowach, blask świec i pochodni o zmroku, pokutnicy boso wędrujący ulicami miast i biczujący się na znak skruchy, czasem aż do krwi … . Tego nie można opisać słowami, to trzeba przeżyć.
A teraz trochę historii …
Tradycja bractw wywodzi się z XIII wieku, a obecnie w Hiszpanii istnieje około 60 bractw, z których najstarsze – “El Silencio” (Cisza) powstało w 1340 roku.
Kilka słów o procesjach …
Już w Niedziele Palmową, czyli Domingo de Ramos, rozpoczynają się w każdym hiszpańskim mieście procesje, które trwają przez cały Wielki Tydzień i podczas których członkowie bractw religijnych zwanych Cofradías niosą ulicami tzw. pasos – ogromne, kilkutonowe platformy, na których ustawione są figury Chrystusa lub Matki Bożej, a także całe sceny religijne. Wiele z “pasos” to prawdziwe dzieła sztuki w srebrze, kości słoniowej czy drewnie.
W procesji biorą również udział osoby przebrane za pokutników – penitentes, a także żołnierzy rzymskich czy rycerzy w zbrojach. Za nimi podąża tzw. grupa Starego Testamentu, dzieci i dorośli z palmami oraz długi korowód chłopów. Pochód zamykają przedstawiciele duchowieństwa oraz policja miejska w strojach galowych.
Podczas procesji nie może zabraknąć również orkiestry, która akompaniuje modlitwom pokutników, a jednym z jej czołowych instrumentów są trąbki i werble.
Nieco inaczej obchodzi się Wielki Tydzień na północy Hiszpanii. W Aragonii istnieje jedyny na świecie zwyczaj bicia w bębny w Wielki Piątek. Tysiące członków bractw wędruje tradycyjnymi szlakami – “rutas del tambor“- uderzając w bębny. W niektórych miastach, zalanych dźwiękami bębnów, życie dosłownie zamiera na kilka godzin.

Źródło zdjęcia: KILK!
W miejscowości Valcarlos, także w Nawarze, co roku celebruje się Niedzielę Zmartwychwstania wesołymi tańcami w wykonaniu tzw. Bolantes, którzy ubrani są w białe koszule z gorsem i kolorowymi jedwabnymi wstążkami powiewającymi na plecach, białe spodnie z galonami i małymi dzwoneczkami.
W Wielki Czwartek i Wielki Piątek gmina San Vicente de la Sonsierra w La Rioja pełna jest tzw. picaos, którzy biczują swoje plecy, aż skóra nabierze fioletowego koloru. Wtedy ochotnicy zadają im dwanaście ukłuć ostrym szkłem. Zgodnie z dawnymi wierzeniami, w ten sposób zła krew wypływa z ciała.
Piękne i oryginalne są też procesje w miejscowości Lorca, region Murcia.
Autor: Anna Cieniuch
Zobacz wszystkie wpisy