Cipotegato – niezwykłe sierpniowe święto Tarazony

Co roku w Tarazonie, hiszpańskim mieście znajdującym się w Aragonii, odbywa się bardzo interesujące święto – w ostatnich dniach miesiąca, poczynając od 27 sierpnia, ma tam miejsce Cipotegato.

Jeśli słyszeliście kiedyś o Tomatinie, słynnej “bitwie” na pomidory, zabawa opisana przez nas w tym artykule może wam zabrzmieć dość znajomo. Choć obie polegają na rzucaniu pomidorami, nie są wcale jednakowe.

Czym zatem jest Cipotegato?

Wydarzenie rozpoczyna się poprzez pojawienie się głównego bohatera imprezy, zwanego właśnie Cipotegato. Jest to osoba wybierana co roku spośród mieszkańców Tarazony w specjalnych eliminacjach. Zadaniem wybrańca jest ubranie się w bardzo charakterystyczny strój błazna w zielone, żółte i czerwone pasy. Dostaje on także służący do obrony rekwizyt w postaci kija z przywiązaną do niego sznurkiem kulą oraz kilku towarzyszy, którzy mają mu pomóc w dokonaniu misji.

Jakie jest zadanie Cipotegato?

Punktualnie o 12:00 na placu Plaza de España, tuż po wybiciu dzwonów, nasz bohater wybiega z ratuszu i musi przedrzeć się wybraną przez niego około kilometrową ścieżką przez miasto poprzez gęsty tłum uczestników. Dodatkowym utrudnieniem są pomidory, którymi zostaje cały czas obrzucany. Gdy uda mu się powrócić na główny plac, wdrapuje się na znajdujący się tam pomnik przedstawiający jego postać i salutuje publiczności.

Jaka jest historia święta?

Nie jest do końca jasne, co dokładnie rozpoczęło ową tradycję. Mówi się, że ma ona swoje korzenie już w XVIII wieku.

Według legend, dawnym zadaniem Cipotegato było przeganianie dzieci, które utrudniały przejście przez miasto religijnych pochodów. Z biegiem czasu, dzieci przestały przed nim uciekać, zamiast tego rzucając w niego warzywami znajdującymi się na targu na Plaza de España.

Inni mówią, że niegdyś w Tarazonie istniało więzienie, w którym co roku wybierano więźnia, któremu dawano okazję wyjścia na wolność. Tradycja ta jednak miała jeden warunek – dany więzień musiał przejść najpierw przez ogromny tłum osób, które rzucały w niego kamieniami, co było niemal niemożliwe do wykonania.

Jest także pogłoska, że istniał królewski błazen, który podczas jednego ze swoich występów dostał w twarz pomidorem i od tego incydentu zaczął nosić maskę.

Dawniej postać Cipotegato nie była zbyt pozytywnie postrzegana, dziś jednak zostanie wybranym do jego roli uważane jest za wielki honor.

Po słynnym biegu przez miasto, impreza trwa dalej, kończąc się dopiero 1 września. Program oferuje inne atrakcje na świeżym powietrzu, takie jak walki byków czy tradycjonalne tańce ludowe. Najważniejszym dniem jest 28 sierpnia, w którym odprawiana jest msza ku czci San Atilano, patrona miasta.

Zobacz wszystkie wpisy